Przepraszam was,że nie wstawiłam w sobotę rozdziału ale mam teraz strasznie dużo sprawdzianów i innych różnych rzeczy związanych z moją klasą:( Postaram się go wstawić w tą sobote ale niczego nie obiecuje.
Anne
Przyjaciel, notes, psychiatra... Odgadł, że nie mówię mu wszystkiego, powiedział mi to, na co ja tylko wzruszyłem ramionami. Nie wie pewnie, że nie powiedziałem wszystkiego dla dobra Katniss i swojego, i innych ważnych osób. Powiedział, że jak nie mi- mam przekazać swoje myśli i wspomnienia czemuś, co mogłoby się zachować. No więc, zgodnie z radą Katniss, piszę książkę. Tę książkę. I nie będę owijał w bawełnę. Byle tylko Katniss tego nie znalazła...
Nie poddawaj się :)
OdpowiedzUsuń